Sól do kąpieli Roques O’Neil „Himalayan Detox Salts”, ma opinię jednego z lepszego środka nasennego. Nigdy nie miałam okazji zastosować tego cuda, może kiedyś skuszę się na próbkę. Na podstawie podanych składników tego produktu, postanowiłam stworzyć własną mieszankę z soli i olejków eterycznych.
Do przygotowania mojej soli użyłam:
· sól himalajska
· naturalne olejki eteryczne: geraniowy, drzewa różanego, paczulowy, lawendy francuskiej, jałowcowy z jagód, trawy cytrynowej, grejpfrutowy
· ametyst – w oryginalnym produkcie mamy do czynienia z sproszkowanym kamieniem. Nie wiem czy w takiej postaci można dostać ten
minerał, ale zdecydowałam się go zastąpić bryłką, którą można wielokrotnie umieści w wannie. Wybrałam kamień oszlifowany żeby nie martwić się o porysowanie powierzchni i na tyle duży żeby nie obawiać się o zniknięcie w odpływie.
· słoik
Receptura jest prosta: do soli dodajemy olejki eteryczne, po parę kropli z każdego. Radzę uważać na trawę cytrynową i paczuli, bo potrafią zdominować wszystkie inne zapachy.
Zalecany sposób użycia: na dwie godziny przed spaniem do kąpieli dodajemy szczodrą garść soli i umieszczamy ametyst na dnie wanny. Przebywamy w kąpieli 10-15 minut. Do końca naszego dnia, unikamy kontaktu z urządzeniami elektronicznymi.
Przeciwwskazania: nie stosować u kobiet w stanie błogosławionym.
Do pobrania zamieszczam etykiety w pliku pdf. (przy drukowaniu dopasuj rozmiar do pożądanej wielkości):
góra.słoika
PS. Aby nasz ametyst działał, dobrze by było poddawać go procesowi oczyszczania i energetyzowania. Więcej na ten temat możesz znaleźć np. tu.
Dobranoc
